Mariza: wodoodporny eyeliner w pisaku - chłodny brąz


Dawno nie pisałam nic o kolorówce czy produktach firmy Mariza, więc dzisiaj to nadrobię. Przychodzę z recenzją wodoodpornego eyelinera w pisaku od Marizy. Mój jest w odcieniu chłodny brąz - nigdy nie miałam brązowego eyelinera i postanowiłam wypróbować w ramach współpracy, która prowadzę już jakiś czas.

Opakowanie jest standardowe - zwykły pisak, o dość cienkiej końcówce. Kolor eyelinera jest brązowy, jednak nie powiedziałabym, że jest to odcień chłodny. Nawet Kuba widzi w nim czerwone tony. Jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, jednak lepiej mi w odcieniach chłodnych i nie ukrywam, że właśnie na to liczyłam.


Eyelinerem dobrze się maluje, jestem w stanie zrobić sobie prostą kreseczkę. Przy linii rzęs nie sprawia kłopotów, jednak przy robieniu jaskółki trochę zaczyna prześwitywać i trudno potem wyrównać kolor. Przy dokładaniu kolejnej porcji produktu, po prostu ściera to, co już było i jaskółka może wyjść nie do końca jednolita. Jeśli się przyjrzycie, to właśnie tak wygląda na zdjęciu. Jeżeli chodzi o utrzymywanie, to trzyma się bez zarzutu (u mnie zawsze: na cieniu, który jest na bazie). Niestety, kolor i to krycie przy jaskółce trochę mnie zawiodło, ponieważ przy czarnym eyelinerze z Ingrid nic takiego się nie działo. Muszę także wspomnieć, że po zmyciu eyeliner pozostawia po sobie czerwony cień na powiece, po prostu pigment wżera się w skórę. Nie wygląda to zbyt estetycznie i potrzeba czasu, żeby ten ślad zszedł. Moim zdaniem jest to największa wada tego produktu.

Cena: 19,90zł     Pojemność: nie podano     Dostępność: internet, konsultantki Mariza

No comments:

Post a Comment