BioDermic: peeling i krem do rąk (+ zmiany w opakowaniach i pojemności kosmetyków)


Przedstawiam dzisiaj moje ostatnie kosmetyki BioDermic. Kupiłam je na wyprzedaży kilka miesięcy temu, kiedy można było je dostać w atrakcyjnych cenach (z tego co się orientuję, to połowę taniej). Dzisiaj na stronie sklepu zauważyłam, że wyprowadzono już nowe opakowania (obecnie nie wszystkie są z pompką, ale moim zdaniem to dobrze, bo nie do każdego kosmetyku taka pompka pasuje) i wróciły standardowe ceny. Zmieniono też pojemności z 30ml na 50ml, co moim zdaniem jest zdecydowanie na plus.


BioDermic, peeling do rąk z ekstraktem z winogron - to pierwszy peeling do rąk, z jakim miałam do czynienia. W związku z tym, że opakowania BioDermic wyposażone są w pompkę, produkty nie mogą być zbyt gęste i mieć dużych drobinek. Mówiąc szczerze, nie pomyślałam o tym i liczyłam na spore, mocno zdzierające drobinki. Okazało się, że peeling jest bardzo delikatny i trzeba go dużo wycisnąć, by wydobyć satysfakcjonującą ilość kosmetyku (czyni go to bardzo niewydajnym). Co do samego działania, nie mam zastrzeżeń - dłonie są gładsze, bardziej miękkie i ogólnie przyjemniejsze w dotyku. Skóra szybciej przyjmuje krem.

W obecnej ofercie sklepu BioDermic nie ma już peelingu do rąk, jest... peeling do twarzy. Taki sam, o tym samym składzie. Prawdę mówiąc, myślałam o tym, żeby używać go na twarz, ale nie sądziłam, że producentowi przyjdzie to samo na myśl. Niemniej jednak wypadałoby napisać Wam namiary na ten peeling, nieważne, czy będziecie go stosować do twarzy, czy do rąk.

Cena: 14,99zł      Pojemność: 50ml      Dostępność: BioDermic


BioDermic, krem do rąk z ekstraktem z aloesu - krem do rąk mniej mi przypasował. Pewnie przez to, że używałam już wielu kremów do rąk i działanie tego mnie nie powaliło. Ten krem też nie należy do najbardziej wydajnych, chociaż zużywa się wolniej niż peeling. Ma delikatny, kremowy zapach. Po zastosowaniu peelingu dość szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy. Nawilżenie jest dość delikatne, ale wystarczające, by zniwelować nieprzyjemne uczucie suchych dłoni.

Cena: 14,99zł      Pojemność: 50ml      Dostępność: BioDermic



I na tych produktach kończy się moja przygoda z BioDermic. Najbardziej spodobał mi się peeling do rąk. Reszta kremów, z którymi miałam do czynienia, była po prostu przeciętna. Nie kupiłabym ich w cenach regularnych, bo po prostu mnie do siebie nie przekonały. A jaka jest Wasza opinia na temat tych kosmetyków?

No comments:

Post a Comment